Wyprawa w Bieszczady klas 1b, 1d, 2b, 2d.
W piękny wtorkowy poranek 31 maja klasy 1b, 1d, 2b, 2d wraz z wychowawcami udały się na wycieczkę w Bieszczady.
Pierwszy dzień to zwiedzanie Skansenu - Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku. Wędrując przez Skansen mogliśmy podziwiać wiele budowli niespotykanych już na co dzień. Przewdnik bardzo ciekawie opowiadał nam o budowlach zgromadzonych w tym Skansenie.
Następnie udaliśmy się do Soliny, gdzie po obfitym obiedzie i zakwaterowaniu poszliśmy na spacer po zaporze. Wrażenia niesamowite.
Drugi dzień naszej wycieczki to wędrówka po Połoninie Wetlińskiej. Z Przełęczy Wyżnej ruszyliśmy w kierunku Chatki Puchatka, jedynego schroniska w Bieszczadach usytuowanego na połoninie.
Pięna pogodna, piękne widoki i kilkugodzinna wędrówka - to uroki Bieszczad.
Następny dzień powitał nas deszczem, uniemożliwiło to skorzystanie z nowej atrakcji Bieszczad jakimi są drezyny rowerowe. Trzeba będzie tu jeszcze wrócić i skorzystac z tej atrakcji. Ruszyliśmy autokarem w kierunku Myczkowców, po drodze zwiedziliśmy bunkier z okresu II wojny światowej z tak zwanej Nadsańskiej Linii Mołotowa. W Myczkowcach zatrzymaliśmy się w ośrodku Caritas, gdzie zwiedziliśmy wystawę zwierząt bieszczadzkich i Ogród Biblijny. Następnie udaliśmy się do Leska. Po krótkim zwiedzaniu miasteczka wyruszyliśmy na szybowisko w Bezmiechowej. Niestety padający deszcz uniemożliwił nam zwiedzanie ośrodka szybowcowego. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszył się pokaz ptaków drapieżnych. Tego dnia z uwagi na pogodę - była jaka była - skorzystaliśmy jeszcze z rejsu statkiem po Jeziorze Solińskim. Dzień pełen atrakcji zakończyliśmy wspólnym ogniskiem i smażeniem kiełbasek.
Ostatni dzień to powrót do domu. Po drodze zwiedzaliśmy piękny zamek w Krasiczynie. Wrażenia niesamowite zwłaszcza podczas zwiedzania lochów i sali tortur.
Zmęczeni, ale zadowoleni wróciliśmy do domu. Liczymy na kolejne wycieczki pełne wrażeń.
Zdjęcia z tej wycieczki można obejrzec w Galerii Zdjęć lub [TUTAJ]