Wycieczka do miasta Mikołaja Kopernika
W dniach 24-26.04.2012 wzięliśmy udział (klasy II b, II c, II d) w wycieczce do Torunia. Wyjazd ten odbył się pod czujnym okiem opiekunów - p. Katarzyny Berus, p. Dawida Figarskiego i p. Pawła Pękali.
We wtorek 24 kwietnia około godziny 7:30 nastąpił wyjazd z Szydłowca. Nie mogliśmy się już doczekać na atrakcje, które miały na nas spotkać po przyjeździe do pięknego miasta Mikołaja Kopernika. Toruń przywitał nas przepiękną pogodą, która utrzymała się już do końca naszego pobytu. Razem z panią przewodnik ruszyliśmy na pierwsze zwiedzanie starówki. Podczas spaceru, trwającego blisko dwie godziny, udało nam się obejrzeć wiele znanych toruńskich zabytków, między innymi znajdujący się na Rynku Staromiejskim pomnik słynnego polskiego astronoma Mikołaja Kopernika, czy też Krzywą Wieżę, która swoją nazwę zawdzięcza znacznemu odchyleniu od pionu. Z budowlą tą łączy się także przesąd, który mówi o tym, że jedynie osoba mająca czyste sumienie, zdoła oprzeć się plecami o ścianę wieży z wyciągniętymi przed siebie rękoma. Kilku uczniów z naszej grupy przekonało się, że jest to niemożliwe. Kolejnymi odwiedzonymi przez nas miejscami był Rynek Nowomiejski, Brama Mostowa, dziedziniec Ratusza Staromiejskiego, a także wiele innych.
Po trudach podróży i zwiedzania zamieszkaliśmy w hostelach mieszczących się w XIV-wiecznych kamienicach na urokliwej starówce. Choć budynki są bardzo stare, utrzymano je we wzorowym stanie i nie brakowało w nich różnych wygód.
Wieczorem czekała na nas kolejna atrakcja. Był to spektakl "Komturia", który opowiadał historię zamku krzyżackiego w Toruniu. Widowisko łączyło elementy światła i dźwięku. W bardzo ciekawy sposób przedstawione zostały w nim czasy świetności i upadku Krzyżaków stacjonujących w Toruniu od XIII do XV wieku. Wszyscy widzowie byli pod wielkim wrażeniem. Po zakończonym pokazie, wróciliśmy do naszych kamienic. Tak oto dobiegł końca pierwszy dzień wycieczki.
W środę, tuż po śniadaniu, udaliśmy się do planetarium na seans "Makrokosmos". Była to niesamowita podróż w czasie i przestrzeni, podczas której byliśmy świadkami narodzin i schyłku galaktyk, a także powstania naszego układu planetarnego. Widzieliśmy ewolucję kosmosu, jego początek, a także prawdopodobny koniec. Sprowokowało nas to do zadania sobie wielu filozoficznych pytań o przyszłość i cel naszej cywilizacji.
Po wyjściu z planetarium czekał już nowy przewodnik, który oprowadził nas po Ratuszu Staromiejskim. Mieszczą się tam ciekawe galerie malarstwa polskich królów. Ratusz był niegdyś miejscem obrad sejmu, spotkań dyplomatycznych z udziałem koronowanych głów, a także mieścił się tu dom kupiecki, sukiennice, kramy i ławy chlebowe, również budynek sądu i wagi. Następnie udaliśmy się do domu Mikołaja Kopernika, Muzeum Sztuki Dalekiego Wschodu oraz Muzeum Etnograficznego. W tym ostatnim zobaczyliśmy wielkie znanych nam przedmiotów z życia naszych babć i dziadków na wsi. Po południu czekała na nas kolejna atrakcja ? zwiedzanie Fortu IV, który stanowi jeden z elementów Twierdzy Toruńskiej. Odwiedziliśmy koszary, prochownie wojenne, magazyny pocisków oraz laboratoria amunicyjne. Na koniec odbyło się ognisko z kiełbaskami i ciepłą herbatą. Zmęczeni wróciliśmy na kwatery i wcześnie położyliśmy się spać, żeby rano obudzić się z nową energią do dalszego zwiedzania.
Ostatniego dnia pobytu w Toruniu odwiedziliśmy Żywe Muzeum Piernika. Jest to wciąż działająca XVI-wieczna piernikarnia. Mieliśmy przyjemność wziąć udział w pokazie prowadzonym przez Mistrza Piernikarskiego oraz pomagającą mu Wiedźmę Korzenną i czeladników. Było to bardzo wesołe i ciekawe doświadczenie, gdyż mogliśmy sami upiec pierniki, które zabraliśmy ze sobą jako pamiątki. Mistrz Paweł nie omieszkał zaangażować w proces tworzenia pierników naszych ?piastunów? i co nas zszokowało nie znał naszego patrona Henryka Sienkiewicza, gdyż ten urodził się dopiero w XIX wieku! Kolejnym punktem wycieczki był ogród zoobotaniczny, w którym udało nam się zobaczyć wiele ciekawych gatunków flory i fauny. Wśród zwierząt niewątpliwie największym zainteresowaniem cieszył się żubr, ryś europejski, a także niedźwiedź himalajski, zaś królestwo roślin reprezentowały takie okazy jak sosna czarna czy miłorząb dwuklapowy. Po zjedzeniu obiadu i kupieniu ostatnich pamiątek, nadszedł czas na pakowanie. Ostatni rzut oka na przepiękne gotyckie zabudowania i w drogę!
Czas powrotu minął nam bardzo przyjemnie i dosyć szybko. Żal nam było wyjeżdżać z tak pięknego miasta, jakim niewątpliwie jest Toruń. Myślę, że każdy z nas będzie chciał kiedyś tam wrócić i jeszcze raz odwiedzić te piękne i ciekawe miejsca.
Tomasz Gil
Zdjęcia z tej wycieczki można obejrzeć w Galerii Zdjęć lub [TUTAJ]