![]() |
Klub Cooltura w Sandomierzu |
Dnia 11.02.2015r. klub Cooltura wybrał się z na wycieczkę do Sandomierza. Wyjazd miał na celu odnalezienie informacji na temat Omięcina. Plany wycieczki musiały jednak ulec zmianom ponieważ biblioteka z której chcieliśmy skorzystać nie była w stanie udostępnić nam potrzebnych materiałów. Mimo wszystko nie straciliśmy pogody ducha i zdecydowaliśmy, że zwiedzimy muzeum diecezjalne. Dotarliśmy do niego, choć nie było łatwo. Rynek Sandomierza taki malutki, a my zmarznięci krążyliśmy 20 min. Wyobraźcie sobie jakim rajem okazało się owo muzeum... Nie dość, że ciepło, to historycznie. Obejrzeliśmy wiele niezwykłych eksponatów, między innymi włosy Napoleona, bułkę chleba z potopu szwedzkiego, rękawiczki św. Jadwigi królowej, kości mamuta, które znalazły się wśród eksponatów prezentujących sztukę średniowieczną i renesansową. Nasza przygoda z mżawką w tle doprowadziła nas do jadłodajni na peryferiach uroczego Sandomierza. Dziwne miejsce... Ciekawi jesteśmy, czy ojciec Mateusz tam zagląda? Pewnie nie... Choć jedzenie okazało się pyszne to aura miejsca niewiele miała wspólnego ze słodkim obrazem serialowego Sandomierza.
Myślę że ta wycieczka mimo małych komplikacji była naprawdę fajna. Poznaliśmy prywatną sferę tego miejsca, która pełna jest swoistego, trochę gorzkiego uroku, ale o tym wiedzą ci, którzy znają sandomierskiego Feniksa...
Patrycja Suder
Zdjęcia z tej wycieczki możan obejrzec w galerii Zdjęć lub [TUTAJ]